64 likes, 5 comments - zrzuce40kg on January 11, 2023: "Taki mało dietetyczny obiad ale czego się nie robi dla męża . Wszystko wliczone w bilans " Klaudia - schudłam 36kg 😀 on Instagram: "Taki mało dietetyczny obiad ale czego się nie robi dla męża 😜. Cześć wszystkim! Zjadam całe opakowanie i tracę na wadze. Jak schudnąć? Dzięki moim wegetariańskim przepisom schudniesz szybko i łatwo. Pyszna dieta. Latem j Dlatego jem kiedy nie jestem głodny”. Prawdopodobnie zdarzyło się to już wcześniej i doprowadziło do objadania się. Często ludzie jedzą, gdy są znudzeni, zestresowani, szczęśliwi, smutni itp. Nazywa się to emocjonalnym jedzeniem lub napadowym objadaniem się. Zwykle kiedy już zaangażujesz się w emocjonalne jedzenie, możesz Wszystko wygląda tak: rano ważę 70.5kg, po rannych ćwiczeniach 70.0, pod wieczór 70.9 (ze względu na wigilię), poćwiczyłam o 22 i po ćwiczeniach dalej było 70.9, rano tak samo. Nie wiem dlaczego. Ostatnio schudłam 6 kg i w związku z tym dostaję mnóstwo maili z zapytaniem, jak to zrobiłam. Dlatego dzisiaj przygotowałam na ten temat post. Nie będzie to przepis na jakąś dietę, czy polecenie Wam jakiś cudownych tabletek na odchudzanie, ale krok po kroku, co i dlaczego zmieniłam w swoim życiu. fot.Luiza Różycka. Jeśli nie zjesz kolacji, nie dostaniesz deseru! W dwóch słowach o logice matematycznej. ,,To, co zrobiłeś było nielogiczne" - niekiedy słyszymy lub sami wypowiadamy podobne zdanie w odpowiedzi na czyjąś reakcję, która według nas była bezsensowna. Hejka witam cię na moim kanale od teraz kanał będzie o gotowaniu mam nadzieje że spodoba ci się 🥹 Ig: idaa.ytPrzepisy: 🥚Omlet: 2 jajka Oddzielamy białka chDZ0. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 2 lata temu miałam anoreksje myślałam że się zdrowo odżywiam ale teraz moja wiedza na temat jedzenia powiększyła się. Nie chce już zsśmiecać organizmu śmieciowym początku czerwca ważyłam ok 70 kg schudłam 6 kg ale wiem że większość z tego to woda. Chce jeszcze shudnąć ok 10 kg tak do 54 kg. Chce zmniejszyć ilość tkanki tłuszczowej by ukazały się mięsnie których zawsze miałam sporo oprócz tego kiedy ważyłam 41 kg jak miałam anoreksje. w podstawówce dostałam się nawet na wojewódzkie zawody w bieganiu. Po anoreksji moje mięśnie się odbudowały ale pokryła je warstwa tłuszczu. Chce zmniejszyć ilość tłuszczu. Na początku czerwca ćwiczyłam teraz niestety przestałam ,ael znowu chcę zacząć. Nie wiem ile dokładnie jem kalorii tak na oko więcej jem tak: Sniadanie: 2-3 kromki chleba razowego, masło,ser żółty lub białko z 2-3 jajek, sałata,ogórek lub płatki owsiane z orzeczami, otrębami i mlekiem 0,5% Drugie śniadanie: 2 kromki razowca masło białko z 2 jajek Obiad kawałek gotowanego mięsa lub ryby lub ryby wędzonej do tego warzywa i kasza albo chleb Przekąska: kefir lub jogurt naturalny, otręby czasem od tego owoce Kolacja: wiem że nie powinnam ale jem 2 kromki chleba z masłem i serem żółtym lub z twarogiem Wydaje mi się że to jest więcej niż 1600kcal. Zapewne jem za dużo węgli za mało białka. Może odżucić chleb z kolacji ale nie zawsze moge bo nie zawsze mam w domu twaróg wiec musze zjeśc kanapki. Mieszkam na wsi rzadko jeżdze do miasta a wole kupywać w supermarkece bo jest taniej a u mnie na wsi wszystkiego w sklepie nie ma no i pieniędzy też za bardzo nie mam choć zarabiam na jagodach ale odkładam jak co roku na książki i ciuchy do szkoły a rodzice niechetnie dają mi na osobne jedzenie nie mam tyłko problemu z jajkami bo chodujemy kury - więc jest troche ciężko z zakupami i z modyfikowaniem mojej diety poprostu chcę sie w miare zdrowo odżywiać, zacząc jakis odpowiedni trening i przyśpieszyć metabolizm oraz miec odpowiednią ilośc kalorii by stracić zbędny tłuszcz. Głównie chodzi mi o jakis plan treningowy który pomoże mi pozbyć się tłuszczu. Proszę o pomoc. Płeć: Kobieta Wiek: 18 lat Waga: 64 kg Wzrost: 164 cm Obwód klatki: 93 cm Obwód ramienia: 25 cm Obwód talii: 76 cm Obwód uda: 51 Obwód łydki: 38 Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: nie wiem Aktywność w ciągu dnia: zbieranie jagód, sprzątanie ,ale chce zacząć regularnie ćwiczyć Uprawiany sport lub inne formy aktywności: jakis czas temu biegałam i robiłam troche ćwiczeń ałe przestałam jak zaczęłam jeżdzić do lasu na jagody (jestem w lesie od rana do ok godziny 16 , ale nie jeżdze codziennie , nie jeżdze w niedziele i kiedy jest zła pogoda) to jest naprawde męczące przez kilka godzin musze się schylać, ale jagody się kończą więc będę miała więcej czasu Odżywianie: 2 lata temu wpadłam w anoreksje ważyłam 41kg jak z tego wyszłam to był wielki efekt jojo teraz staram się prawidłowo odżywiać jeśc jak najmniej przetworzone produkty bez sztucznych dodatków Cel: szybka redukcja Ograniczenia żywieniowe: nie Stan zdrowia: bardzo dobry chyba choc ostatnio czasami troche mi słabo sie robi albo tak mi się wydaje? Preferowane formy aktywności fizycznej: moge nawet codziennie najlepiej wieczorem bo wtedy mam najwięcej czasu chciałabym ułożyć sobie z czyjąś pomocą trening który będzie zróżnicowany może byc troche biegania, troche siłowego może troche hiita,niedługo kupie sobie piłke do ćwiczeń Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie Stosowane wcześniej diety: niskokaloryczna z ograniczeniem tłuszczu kiedy miałan anoreksje Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Ekspert Szacuny 186 Napisanych postów 65575 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 188925 brakuje ci teraz enzymow trawiennych i odpowiedniej flory bakteryjnej. powinnas albo zakupic w aptece odpowiednie preparaty albo wiecej jogurtow i sziadlego mleka najlepiej prosto od krowy pic. do tego kiszona kapusta i kiszone ogorki, rowniez sa dobre. Z enzymow naturalnych wlacz do diety ananasa i papaje. Dieta powinna zawierac produkty zbożowe pełnoziarniste mozesz jesc trochę suszonych śliwek jagody, jabłka... ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 1551 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8809 ... Ekspert Szacuny 134 Napisanych postów 4190 Wiek 35 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 44139 Masz spory bagaż doświadczeń, ale piszesz Cel: szybka redukcja. Co do kolacji to możesz ją śmiało jeść o ile wszystko ładnie mieści się w ujemnym bilansie. Pilnuj białka w diecie, nie opieraj tylko na jajkach. Jak będziesz jadła często a w małych ilościach to metabolizm powinien zaskoczyć. No i najważniejsze ruch, aktywność fizyczna - bez tego ani rusz. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 Dzięki, artykuł Obliques jest bardzo pomocny żałuje że nie wiedziałam tego co wiem teraz 2 lata temu wtedy nie musiałam sie odchudzać wystarczyło by gdybym zwiekszyła aktywnośc fizyczną i miałabym super sylwetke. Teraz moja sylwetka nie jest taka zła ale gybym straciła ten tłuszcz byłoby super. Wiem że kilogramy nie odzwierciedlają wszystkiego. Chciałabym zejsć do 54 kg przy minimalnym zdrowym poziomie tłuszczu i ładnie wyrzeżbić mięśnie. Mam nadzieje że kiedys mi się to uda. Widziałam zdięcia Obliques ma świetną sylwetke zazdroszcze jej ale wiem że ciężko sobie na nią zapracowała. Zapewne mi to się nie uda ale może troche poprawie swoją sylwetke. Wogule to bardzo zazdroszcze dziewczynom które dużo jedzą a sa chude. Ja mam sasiadke która je bardzo dużo a jest szczupła na obiad je ogromne kopce ziemniaków z mięsem i do tego zupe a za jakiś czas leci po kanapke, chodzi na pizze, hot dogi i lody z chłopakami,oj jak ja zazdroszcze takim ja tak nie moge,czesto myśle o tym że zapewne stało się tak przez tą anoreksje 2 lata do mnie siostra cioteczna i zjadła kawałek ciasta i wypiła cappucino, je co chce a jest szczupła oh żałuje że ja tak nie moge. Pociesza mnie to że dzieki zdrowemu odżywianiu moze w przyszłości unikne wielu osoby które teraz jedza niezdrowe rzecz kiedys mogą co jest teraz tyle niezdrowych rzeczy na dzieci od małego powinno sie uczyć zdrowego odzywiania wtedy unikły by wielu obie mysle czy mogłabym biegać tak codziennie z 20 minut i troche poćwiczyć np brzuszki pompki przysiady a jak kupie piłke to troche na niej poćwiczyć i popodnośić ciężary tylko nie wiem taki zwykły trening bez planu tylko zwiększona aktywnoścda efekty a może skozystać z planu Obliques z odchudzania łapotologicznego?I czy moja dieta ostatecznie może ujśc bo nie mam za bardzo możliwości jej zmienić? ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 Ale się rozpisałam ale tyle rzeczy mnie nurtuje. Tyle ludzi ma takie problemy gdyby wszyscy wiedzieli o naprawde prawidłowym odzywianiu a ni stosowali głodówek wszystko byłoby lepiej. Dobrze ze sa takie osoby które mają odpowiednią wiedzę i pomagają innym ale wciąż za dużo osób próbuje schudnąć przez głodówki. Najlepiej jak by nie trzeba było się odchudzać wszyscy odżywiali by się prawidłowo. Ale sama wiem że to nie łatwe . Co sądzicie o moje diecie i czy taki trening może byc czy lepiej inny? Dzięki z góry. ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 1551 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8809 Piszesz o zdrowym odżywianiu a jednak nie do końca się do tego stosujesz. Jesz chleb, żółty ser, a tych produkty nie powinno się jeść codziennie. Zastosuj się do tego i to wystarczy: ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 Czytałam wiele razy, ale cięzko sie zastosować w moich warunkach. Dla mnie to sukces że moge wogóle jeść tak jak jem teraz i że babcia kupuje mi ciemny chleb to już dla mnie dużo. Nie jem ani jednego posiłku który robi mama bo sa straszne i nieregularne wogóle ciężko mi pilnować stałuch pór posiłków ale od miesiąca mi się udaje jakoś to też mama jedzie na zakupy musi mi kupić twaróg tylko nie wiem jaki czasami jem chudy czasami półtłusty bo mniej przetworzony ale na kolacje to chyba lepszy chudy izjeśc go bez chleba? Mój tata robił wyrób, zrobił troche kiełbasy takiej bez dodatku tłuszczu i innych sztucznycz dodatków moge ześc na obiad? I co moge jesć zamiast chleba?Musze się jutro troche zaopatrzyc w jedzenie znowu będzie ciężko trzeba był dzisiaj piękny zachód słońca ale nie ważne. I jeszcze dwa pytania co sądzicie o treningu i o ilści jedzenia za dużo czy za mało. Dodam że na początku odchudzania czułam się wręcz przejedzona a teraz robie się coraz bardziej głodna chociaż nie ćwicze ale jutro nie jade na jagody więc może poszperam po sfd i ułoże sobie jakiś trening ale na pewno będzie ciężko w internecie jest pełno sprzecznych informacji jedni piszą żeby ćwiczyć lekko codziennie prowadzić aktywny tryb życia inni że po między treningami dzień przerwy a inni że codziennie ćwiczyć inne grupy całkowita przemiana materii mniej więcej wynosi ok 2100-2200kcal według kalkulatora z sfd ale dziwnie mi się to wydaje za dużo ale może dobrze więc czy ja jem teraz odpowiednią ilość kalorii żeby chudnąć ok 1 kg na tydzień. Dobra ide spać bo wcześnie wstaje. Wiem dużo putań ale prosze o odpowiedz na każde z nich bo ciągle o tym myśle. ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 1551 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8809 Dodam że na początku odchudzania czułam się wręcz przejedzona a teraz robie się coraz bardziej głodna Tak bo twój metabolizm zaczyna pracować coraz szybciej i zwiększa się twoja PPM. Moja całkowita przemiana materii mniej więcej wynosi ok 2100-2200kcal Ja uważam że taka całkowita przemiana materii jest dla bardzo małej aktywności fizycznej. Dlaczego pora posiłków to dla ciebie problem? ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 Problem bo jest tyle roboty ja coś robie patrze na zegarek i zbliża się moja pora posiłku no i ide sobie coś zrobić u mnie w domu jedzom bardzo nieregularnie a jak jade na jagody to musze wziąść ze sobą 3 posiłki a mama bierze 1 ale ogromny ja jem często ale po trochu, ale udaje mi się trzymać pory posiłków choć nie zawsze jest łatwo ale nie ważne. Dzisiaj byłam bardzo głodna. Tak sobie pomyślałam żeby ćwiczyć co drugi dzień siłowo ale takie wymyślone ćwiczenia bo nie wiem jakie wybrać a po tym areoby tak z 20 min bo po ćwiczeniach będe miała niższy poziom glikogenu i spale troche tłuszczu. A w pozostałe dni albo same areoby - 30-40min albo hiit,czy taki trening byłby skuteczny i czy może być doradz mi. ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 1551 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 8809 To kupujesz sobie pojemniczki próżniowe, robisz tam sałatki, a do tego bierzesz kanapki. Trening tak jak opisujesz będzie dobry. Pamiętaj o tych posiłkach okołotreningowych. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 24 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 790 Zastanawiam się czy nie robić sobia dnia wolnego w treningu dla regeneracji ale w sumie moje trenininie będą bardzo intensywne , a hiita to zaczne robić jak nabiore formy. Julianna27l 13 marca 2010, 16:02 Witam..:) Kochane ja nie liczę kalorii i schudłam 20kg fakt zeszło mi to 16 miesięcy..ale schudłam.:D Nie odmawiam sobie ziemniaków, chleba..ale wiadomo jem chleb ciemny.. Ale jem smażone..czasem słodkie..ale mam zasadę Nie jem nic po 17!!! I dzisiaj jadłam na obiad smażone ziemniaki udko z piekarnika i mało co przytyłam nawet pół kilo nie było! ..jest 3 godz po obiedzie i ważę tyle co rano!!! I jak wytłumaczyć to ze są to nie dietetyczne potrawy a chudnę!! ??Otóż jem ale połowę!!!!!!! czyli dieta PŻM!!! Czasem sa podskoki do góry ale zaraz wracam :) toaleta codziennie teraz nawet po 3 razy dziennie.. Tylko sie cieszyć wiem.. Ale chce wam coś poradzić..jedzcie w miarę normalnie..bo kiedy przerwiecie dietę zaczniecie jeść chleb ,ziemniaki i zaczniecie tyć..bo nie wierze ze ktoś wyeliminuje na całe życie potrawy..które zawsze jadł..ja w to nie wierze. Ja jem wszystko ale obiad jem do 13! bo wiem ze do kolacji spale go..A o 17 spokojnie sobie zjem jakieś białko i tak se powolutku chudnę.. Zdrowo..:) Czasem nawet zjem ciasto do popołudniu..wiem ze nie za dużo rzecz jasna. Nie liczę kalorii nie bawię się w to..a mimo to chudnę fakt powoli. Ale wiem ze jojo mnie nie dopadnie.. Moze na was działa liczenie kalorii ..Ja dzisiaj zjadłam z 1500 chyba..:) szczerze nie liczę i pojęcia nie mam. I jeśli ktoś zmaga z kilogramami i wiecznie ma nie powodzenia i ciągle wraca do dawnych nawyków..to radze jeść to wszystko tylko POŁOWĘ!Pozdrawiam ..:) cookie1995. 13 marca 2010, 16:06 Edytowany przez cookie1995. 2 lipca 2010, 21:46 joasin 13 marca 2010, 16:07 ja liczę dopiero od wczoraj i tylko dlatego, że instalowalam na kompie program do tego;) Ile razy zaczynałam liczyć kalorie to kapitulowałam po kilku dniach, to nie dla mnie:)Gratuluję sukcesu i mam andzieję, że ja też niedługo będę się mogła pochwalić;) martaaa... 13 marca 2010, 16:12 ja licze kalorie bo lubie cookie1995. 13 marca 2010, 16:16 Edytowany przez cookie1995. 2 lipca 2010, 21:46 Dołączył: 2010-01-01 Miasto: Liczba postów: 6894 13 marca 2010, 16:24 ja nie lubię i nie liczę. Dołączył: 2010-01-27 Miasto: Gniezno Liczba postów: 34 13 marca 2010, 16:24 HEJ JA TEŻ NIELICZE I STARAM SIĘ MNIEJ JEŚĆ I DO Z MOJĄ TOALETĄ JEST BARDZO kasiuniek36 13 marca 2010, 16:34 Wszystko pięknie i w ogóle,tylko jak tu nie jeść po 17-tej!A tak,to pewnie,że się chudnie Dołączył: 2009-01-20 Miasto: Almar Liczba postów: 1174 13 marca 2010, 16:45 A ja uwielbiam liczyć kalorie ShameShameShame 13 marca 2010, 16:52 gratuluję sukcesu :)zastanawiam się tylko, jaki wpływ na chudnięcie ma tak popularne niejedzenie po 17 czy ktoś kładzie się spać ok. 23, to chyba trochę przymiera głodem? Witam. Mam 19 lat, 148 cm i ważę 40kg. Od prawie roku nie mam miesiączki. Od września schudłam 10kg. We wrześniu trochę się odchudzałam, ale teraz nie staram się odchudzać, ani nic z tych rzeczy. Jem często, co 2, 3 godziny. Nie uprawiam żadnych sportów, właściwie w ogóle się nie ruszam, ale chudnę. Ludzie próbują mi wmówić, że się odchudzam ale to nie prawda. Oprócz braku miesiączki i wypadania włosów nic się nie dzieje. Od kilku lat nawet kataru nie miałam:). Mój przykładowy jadłospis wygląda mniej więcej tak: rano jakieś zupy mleczne z 300 ml mleka, jakieś kluski lane, owsianka/albo dwie kromki chleba razowego z wędlina, serem, jajkiem i czymś tam jeszcze. Potem w szkole jakiś banan i jabłko, czasem jogurt, potem obiad, po obiedzie jeszcze jakiś owoc albo orzechy, ok 19-20 kolacja- 2 kromki chleba z szynką albo coś na słodko z dżemem, albo miodem i mleko. Raczej staram się unikać słodyczy, przy czym moja mama twierdzi, że to dlatego tak schudłam..ale przecież wszyscy mówią, że raczej nie powinno się jeść słodyczy, lepiej zastąpić je owocami, warzywami- co robię. Co może być przyczyną spadku wagi? 19 LAT ponad rok temu Czy dieta cud istnieje? Wiele osób, które chciałyby schudnąć, liczą, że w końcu trafią na cudowną dietę. Chcą zrzucić zbędne kilogramy bez zbędnego wysiłku. Czy to możliwe? Obejrzyj film i sprawdź. Witam, Przede wszystkim powinnaś udać się do lekarza na badanie, które stwierdzi przyczynę wypadania włosów i zanik miesiączki. Bardzo prawdopodobne, że masz jakieś niedobory pokarmowe lub zaburzenia wydzielania hormonów tarczycy. Przyczyną spadku masy ciała może być zbyt niska kaloryczność posiłków. Warto policzyć ile kilokalorii dziennie spożywasz a ile powinnaś w stosunku do swojego wieku i masy ciała (minimum 1600 kcal). Po wyeliminowaniu przyczyn zdrowotnych, jeśli nadal nie będziesz wiedziała jaka jest przyczyna dolegliwości udaj się do poradni dietetycznej. Pozdrawiam. 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Im więcej jem, tym bardziej chudnę: co robić? – odpowiada Mgr Maria Kreid Ile powinnam ważyć? Co powinnam zrobić ze swoją dietą? – odpowiada Mgr inż. Marta Michalak-Tomasik Mam 14 lat: jak mogę szybko schudnąć 5 kg? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Chciałabym wyglądać normalnie. Jak mam schudnąć? – odpowiada Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna W jakich godzinach jeść posiłki, aby schudnąć? – odpowiada Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna Dlaczego tak wolno chudnę? Ile kilogramów powinnam tracić w ciągu dnia? – odpowiada Mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna Jem zdrowiej a nie chudnę, dlaczego? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Czemu nie chudnę? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Dlaczego nie chudnę po urodzeniu dziecka? – odpowiada Mgr Katarzyna Mazowska Tyję, choć jem mało - dlaczego? – odpowiada Agnieszka Jamroży artykuły Wpis jest kontynuacją tematu poruszonego w tekście pt. 5 mitów na temat odchudzania, w które kiedyś wierzyłam. W ramach cyklu będę obalać kolejne mity związane z odchudzaniem. Zaproponuj najpopularniejszy według Ciebie mit w wolno jeść po 18:00?Jako Ambasadorka tego mitu jawi mi się Szanowna Pani Jolanta Kwaśniewska. Jolka, Jolka, ileż Ty bałaganu narobiłaś w kobiecych głowach stwierdzeniem, że swoją nienaganną figurę zawdzięczasz niejedzeniu po 18:00! Może przy stylu życia prezydentowej możliwe jest kończenie dnia o 20 i wówczas to zalecenie mogłoby mieć jakiś sens. Zakładam jednak, że nie czyta mnie ówczesna prezydentowa, a raczej sponsorzy jej lajfstajlu, więc przejdę do obalenia mitu „nie jedz po 18:00, jeśli chcesz schudnąć”.Nie jeść po 18:00 – dlaczego to mogłoby mieć sens?Jeśli przez kilka tygodni stosowałbyś się do tego zalecenia, faktycznie mógłbyś zauważyć rezultaty stosowania się do tej (szkodliwej) wskazówki. Dlaczego?Omijając posiłki od godziny 18:00, miałbyś większą szansę na wygenerowanie deficytu kalorycznego. Na przykład: ominąłbyś podwieczorek (300 kcal) i kolację (400 kcal), więc jadłbyś 700 kcal mniej, niż na co dzień, co mogłoby wystarczyć do spowodowania spadku masy ciała (to zależy od ogólnej ilości kalorii zjadanych w ciągu całego dnia).Ale jeśli umiałbyś stosować się do czegoś, co tak bardzo wywraca przyzwyczajenia do góry nogami, to nie widzę przeszkód, byś równie szybko przyzwyczaił się do zasad zdrowego, racjonalnego odżywiania. Na dłuższą metę przyniosłyby znacznie lepsze jeść po 18:00 – dlaczego to nie ma sensu?Wyobraź sobie siebie ze świadomością, że nie możesz zjeść nic po 18:00 (czy dowolnej określonej godzinie wieczornej). Nie mam pewności, co zrobiłbyś Ty, ale wiem, co zadziałoby się w mojej głowie (i kuchni). O 17:59 zjadłabym konia z kopytami. Po kilku dniach stwierdziłabym odkrywczo, że to wszystko nie ma sensu! Ale zamiast wrócić do podstaw zdrowego odżywiania, wróciłabym do starych nawyków. I po raz kolejny scenariusz by się powtórzył, a ja mimo kroku w przód, zrobiłabym dwa w z kobiet, którym pomagam zmienić styl życia (a w efekcie tych zmian, pomagam jej schudnąć) tak głęboko zakorzeniła w sobie zakaz jedzenia po 18:00, że nie planowała spożywania żadnego konkretnego posiłku po tej godzinie. Kolacja? Absolutnie! A w praktyce? Coś przekąsić trzeba. Choć zaplanować kolacji, absolutnie nie wolno, bo kolacja przecież normalnej, sycącej kolacji było jednym z głównym czynników, dzięki którym schudła 2 kilogramy w pierwszym miesiącu zalecenie dotyczące magicznej godziny 18:00, już wcześniej kojarzyło się z Wam żywieniowym mitem. Ale czy powiedzielibyście to samo o jedzeniu wieczorem? Jedzenie wieczorne kojarzy się z tyciem, między innymi za sprawą hipotezy krążącej po Internecie i gazetach głoszącej, że „kalorie zjadane wieczorem odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej, bo na noc metabolizm zwalnia”. To brzmi nawet logicznie, całkiem sensownie i może działać na ma to jednak żadnego odzwierciedlenia w fizjologii i biochemii, ani też wynikach nie wolno jeść po 18:00, jeśli chce się schudnąć? Mit obalony!mówi się, że „w czasie snu metabolizm zwalnia” – jest to prawda, ale należy podkreślić, że poziom metabolizmu zależy od fazy snu; w trakcie snu wolnofalowego (NREM, SEM) metabolizm faktycznie zwalnia, ale w fazie REM (stanowiącej 25-50% snu – choć ta wartość zależy od konkretnej osoby, długości i jakości snu) przyspiesza;to wielkie „spowolnienie metabolizmu w nocy”, to w praktyce spowolnienie go o około 15-20% [2]w badaniach podkreślana jest istota jakości snu – jeśli śpimy za mało, bądź sen jest niespokojny, istnieje ryzyko zaburzeń wydzielania kortyzolu, co może negatywnie wpływać na tempo metabolizmu nocnegoto niedobór snu powoduje negatywne zmiany w metabolizmie – wpływa na metabolizm glukozy i hormonów regulujących tempo przemiany materii, rozregulowuje poziom leptyny i greliny [4](hormony odpowiadające za odczuwanie głodu i sytości)Śniadanie zjedz sam, obiad z przyjacielem, a kolację oddaj NIE NIE NIE NIE NIE NIEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jedz kolacje. To musi być pełnowartościowy posiłek, który dopełni Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne. Najistotniejszy jest bilans kalorii, makroskładników, witamin i składników mineralnych w ciągu dnia – a nie w odniesieniu do każdego posiłku. Kolacja to równorzędny posiłek względem śniadania, obiadu czy innych posiłków w ciągu schudnąć? Nie możesz być głodny. Nie i już. W przeciwnym razie historia zatoczy koło, a Ty znowu stwierdzisz, że taki styl życia nie jest dla Ciebie. Jest. Tylko czasami niepotrzebnie lubimy utrudniać sobie proste rzeczy. Nie utrudniaj. Jedz kolację :).Nie jest jednak dobre objadanie się w nocy. W badaniu przeprowadzonym przez National Institute of Diabetes and Digestive and Kidney Diseases w Phoenix [1] zaproszono 160 osób na trzydniowy turnus wypoczynkowy w ośrodku naukowym 😉 i umożliwiono im jedzenie po kolacji w godzinach nocnych (w badaniu za porę nocną były uznawane godziny po 23:00 – badani mieli dostęp do automatów z przekąskami). Weź pod uwagę, że badanie mówi o osobach, które w ciągu dnia jadły odpowiednią ilość kalorii, ale po godzinie 23:00 decydowały się sięgać do automatu z niezdrowym trzech latach badacze przyjrzeli się uczestnikom testów i wykazali, że osoby, które decydowały się jeść po godzinie 23:00 (średnio 300 dodatkowych kilokalorii), mimo wcześniejszego spożycia kolacji, ważyły o 6,3 kg więcej, niż w dniu badania, a osoby niepodjadające (około 2/3 osób badanych) ważyły o 1,8 kg zrobić, jeśli będziesz głodny w nocy? Jedz. Ale nie objadaj się. Nie wpadaj w pułapkę myślenia „skoro jem w nocy, to i tak przytyję”. Zjedz coś, co zjadłbyś w ciągu dnia. Nie sięgaj po niezdrowe produkty w myśl zasady „od jutra już nie będę”. Zjedz zdrową przekąskę, coś na kształt drugiej kolacji, wróć do swoich zajęć czy też do łóżka i kolejny dzień zacznij od zdrowego głodny. to naprawdę aż takie wielkie wykroczenie?Większy problem i przeszkodę w odchudzaniu mogłoby stanowić poczucie winy i pretensje do samego siebie. Zadręczając się złamaniem postanowienia, popadłbyś w gorszy nastrój. A gorszy nastrój sprzyja co najwyżej jedzeniu czekolady, a nie dbaniu o racjonalne i zbilansowane jest wieczorne przejadanie się, ale nie wieczorne jedzeniemusisz SPAĆ – odpowiednio długo i odpowiednio spokojnie!najczęstszą przyczyną wieczornych napadów głodu (i zjadania więcej, niż potrzebujesz) jest restrykcja, którą na siebie nakładasz – w ciągu dnia musisz zapewnić sobie regularne posiłki o odpowiedniej objętości, by zapobiec wieczornym (lub nocnym) napadom głoduostatni posiłek jedz około 1-2 h przed zaśnięciem (odstęp między ostatnim posiłkiem a snem jest potrzebny głównie dla Twojego komfortu, łatwiejszego zasypiania i spokojnego snu)dodatkowy benefit płynący z nieprzejadania się wieczorem, a jedzenia lekkiej kolacji na około 1-2 h przed snem, to większy apetyt po przebudzeniu, co może ułatwić wypracowanie zdrowego nawyku jedzenia pożywnego śniadania niedługo po przebudzeniujeśli trenujesz przed snem, to nie rezygnuj z kolacji nawet, gdyby miała być zjedzona kilka minut przed zaśnięciemPodobało Ci się? Przeczytaj pierwszą część wpisu: 5 mitów na temat odchudzania, w które kiedyś wierzyłam. Czy interesowałby Cię wpis na temat strategii, które pomagają w panowaniu nad wieczornymi (lub nocnymi) napadami głodu? Daj znać w eating: commonly observed and related to weight gain in an inpatient food intake study, Marci E Gluck, 2008Sleep and Metabolism: An Overview, Sunil Sharma, 2010Sleep loss results in an elevation of cortisol levels the next R, 1997Leptin levels are dependent on sleep duration: relationships with sympathovagal balance, carbohydrate regulation, cortisol, and thyrotropin, Spiegel K, 2004 napisał/a: patrycja0303 2010-07-28 23:45 Mi to nawet motywacja nie pomaga;d nie wiem , jakoś nie umiem się prawidłowo zmotywować .;] napisał/a: Katalina 2010-07-28 23:50 U mnie motywacja była ZAWSZE jedna jedyna - facet ;). Dla mężczyzny byłam w stanie odchudzać się bez zająknięcia i konsekwentnie. napisał/a: kamilainikola1 2010-07-28 23:53 Chociażby to,żeby dla samej siebie dobrze wyglądać i nie wstydzić się wyjsc na plaży w bikini napisał/a: agneszakrzewska 2010-07-29 00:03 ja nigdy nie potrafiłam sie odchudzać a przydałoby mi sie 10 kg zrzucić...ale cóż nie potrafie dobrze mi z tym napisał/a: Tallaa 2010-07-29 00:05 ja nigdy jeszcze się nie odchudzałam. napisał/a: karolka1401 2010-07-29 00:56 no to ja mam powód i to myślę ze bardzo dobry;) siostra w przyszłym roku wychodzi za mąż...no i trzeba się jakoś pokazać ;))) liczę że się uda!!!!!Trzymajcie kciuki:) napisał/a: klaudus 2010-07-29 09:19 Ja tez mam ciezko z motywacja co kolwiek sobie obiecam czy wogóle to i tak jak mam ochote na cos albo w nocy to nie odmawiam sobie bo nie umiem ;]] napisał/a: marycha913 2010-07-29 13:51 karolka 1401 tzrymam kciuki za ciebie moja motywacja przy odchudzaniu bylo podobanie sie mojemu facetowi lub jesli ngo nie mialam podobac sie ogolnie facetom nieraz chec dorownania szczuplej kolezance lub jesli odchudzalam sie z kolezanka chec wytrwania z nia jak najdluzej lub dluzej od niej napisał/a: kapliczka 2010-07-29 14:37 hm w sumie nie mam motywacji bo i problemu z nadwagą !! także jak już to np. przed wakacjami czy jakąś ważną uroczystością napisał/a: Marta1721 2010-07-29 15:05 Największa motywacja przy odchudzaniu to po prostu chęć wyglądania lepiej. Najlepiej jeśli jest to nasze postanowienie a nie krótko trwała fascynacja. napisał/a: kasiunia347 2010-07-29 16:55 Niestety moja motywacja opuszcza mnie bardzo szybko...chociaż muszę się pochwalić...od tygodnia nie jem kolacji,piję masakryczną ilość wody niegazowanej i schudłam 2 kilogramy(ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam) napisał/a: szalonakisia_1 2010-07-29 17:57 Ja nie mam żadnych motywacji, a jak już są , to na krótko

nie jem kolacji i schudłam